Ogladajac codzienne realcje z wydarzen w Libii wielu z nas zadaje sobie pytanie.
O co w tym wszystkim chodzi ?
Media epatuja hasłami ze bohaterski Narod Libijski walczy z okrutnym dyktatorem o wolnosc, demokracje i Prawa Człowieka.
A jaka jest prawda ?
Obawiam sie ze prawda jest zupełnie inna ale o tym juz mainstreamowe media nie informuja opinii publicznej.
Bo nie ulega watpliwosci ze Libii tak na prawde chodzi o złoza ropy i gazu w tym kraju.
W chwili obecnej złoza ropy w Libii eksploatuje panstwowy National Oil Corportion.
Ten Libijski Koncern znajdował sie przed rozpoczeciem konfliktu na 25 miejscu na Swiecie wsrod najwiekszych Koncernow Naftowych.
Libijskie złoza ropy odpowiadaja 3,34 % swiatowych zapasow ropy.
W chwili obecnej Libijczycy wydobywaja dziennie 1,3 -1,7 miliona baryłek ropy dziennie.
Eksperci szacuja ze gdy libijskie złoza przejmna Zachodnie Koncerny to uda sie wycisnac dziennie z pol naftowych około 3 milionow baryłek wydobycia.
W chwili obecnej koszt wydobycia i przetworzenia 1 baryłki w Libii wynosi około 1 dolara.
Przy cenie okolo 110 dolarow za baryłke Zachodnie Koncerny miały by 109 dolarow czystego zysku na baryłce.
http://www.energyandcapital.com/articles/libya-oil-price/640
Przy 3 milionach wydobytych baryłek dziennie mamy 327 milionow dolarow czystego zysku.
I to za JEDEN DZIEN!!!
A teraz policzmy to pi-razy oko przez 300 dni w roku i mamy okolo 100 miliardow dolarow czystego zysku z Libijskich pol naftowych.
Obecnie szacuje sie ze na libijskich polach naftowych znajduje sie 46,5 miliardow baryłek ropy.
Obok złoz w Nigerii, Darfurze i Algierii to najwieksze złoza ropy w Afryce.
Libijska Ropa dla Amerykanskich i Brytyjskich Koncernow Naftowych to czysta zyła złota.
Przed rozpoczeciem wojny w Libii w tym kraju aktywne byly Koncerny z Włoch (ENI - dziennie 244 tysiace baryłek ropy eksportowanej do Wloch)), Francji (Total), BP, Hiszpani (REPSOL), Chinski Koncern Panstwowy (CPNC - 30 tysiecy pracownikow z Chin w Libii oraz 11 % eksportu ropy do Chin z Libii)
Chinska obecnosc w Afryce jest sola w oku dla Waszyngtonu.
Takze amerykanskie koncerny były obecne w Libii - ExxonMobil, Chevron, Occidental Petroleum, Hess, Conoco Phillips.
Bardzo ciekawa informacja w kontekscie agresji na Libie jest fakt ze w pazdzierniku 2010 roku USA Koncerny Naftowe Chevron i OXY nie otrzymały przedłuzenia licencji na wydobycie ropy w tym kraju.
http://af.reuters.com/article/investingNews/idAFJOE69100F20101002
Libia to nie tylko złoza ropy i gazu.
To takze strategiczne połozenie w Afryce oraz dostep ladowy do kolejnych złoz Ropy w Czadzie.
W południowy Czadzie ExxonMobil i Chevron uczestnicza w wydobyciu ropy oraz sa zaangazowane w budowe ropociagu.
Południowy Czad to z kolei brama do ogromnych złoz ropy naftowej w sasiednim Darfurze (Sudan)
Takze w Czadzie i Darfurze bardzo aktywni sa Chinczycy ( w 2007 Rzad Chin zawarł intratne umowy handlowe w Czadzie)
Kolejnym krajem z jakim graniczy Libia to Niger na południu.
W Nigrze znajduja sie bogate poklady Uranu.
W tym kraju obecni sa Francuzi ktorzy kontroluja te złoza Uranu (Koncern Atomowy Areva, wczesniej znany jako Cogema)
Takze Chinczycy biora udział w wydobyciu Uranu w Nigrze.
Ten region w Afryce to takze bogate złoza kobaltu,chromu i innych strategicznych surowcow.
Wmieszanie sie do Konfliktu USA moze całkowicie zmienic sytuacje Geopolityczna w tym regionie.
Regionie ktory był uwazany za fracuska strefe wpływow jeszcze z czasow kolonialnych.
Przejecie Libii przez rebeliantow oraz wspierajace je siły sprzymierzone (USA,UK ) to takze dotkliwy cios dla Chin oraz ich politycznej obecnosci w tym regionie.
W chwili obecnej mainstreamowe media przeprowadzaja ogromna dezinformacyjna akcje skutecznie zaciemniajac sytuacje w Libii oraz dezinformujac swiatowa opinie publiczna.
Za parawanem walki o "Demokracje" i tzw "Prawa Czlowieka" rozpoczeto brudna wojne ktora ma na celu :
1. Przejecie libijskiej ropy i gazu ogromnej wartosci (4,5 Biliona dolarow -samej ropy)
2.Gospodarczego Usuniecie Chin z tego regionu.
Ten konflikt jest tylko niewielka czescia nowej wojny na lini USA-CHINY.
Wojny ktora trwa juz od dawna na wielu płaszczynach.( gospodarka, technologie, wywiad, polityka itp)
W tym kontekscie nalezy sobie zadac pytanie :
- Kto uzbroił, wyszkolił i oplacił rebeliantow w Libii ?
- Kto za tym stoi ?
http://info.kopp-verlag.de/hintergruende/geostrategie/prof-michel-chossudovsky/-operation-libya-und-der-kampf-ums-erdoel-neuzeichnung-der-landkarte-afrikas.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.