Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Moskwa broni sie przed Islamizacja.

Moskwa broni sie przed Islamizacja.

Ostatnie tragiczne wydarzenia w Moskwie gdzie po raz kolejny bandyci z Kaukazu zamordowali miejscowego chlopaka pokazuje ze takze w tym miesicie Rosjanie zaczynaja sie przekonywac na wlasnej skorze co oznacza islam.
Jak sie okazuje w tym 10,5 milionowym miescie mieszka juz okolo 2 milionow Wyznawcow Proroka, sa to w wiekszosci przybysze z bylych poradzieckich Srodkowoazjatyckich republik a takze z polnocnego Kaukazu.
Oczywiscie pobyt prawie 20 % ilosc muzulmanow w moskiewskiej aglomeracji ma przykre nastepstwa dla autochtonow.
I nie chodzi juz o takie zjawiska jak masowe  szlachtowanie owiec przez podrzynanie im gardel  w miejscach publicznych w tzw "Swieto Ofiarowania" rzadania budowy kolejnych meczetow w miescie czy o masowe i prowokacyjne modly tysiecy muzulmanow w na centralnych placach Moskwy czym powoduja masowy paraliz miasta (W czasie ostatniego Ramadanu w sierpniu na ulicach Moskwy wyleglo okolo 55 tysiecy muzulmanow a w listopadzie juz 70 tysiecy czym doprowadzili kierowcow do wscieklosci a miasto do totalnego paralizu )
O wiele bardziej uciazliwy dla przecietnych Moskwian jest wzrost przestepczosci i brutalizacja przestepczosci w tym miescie.
Coraz czesciej dochodzi do napadow, mordow z udzialem kaukaskich band na Bogu ducha winnych mieszkancow.
Mieszkancy Moskwy coraz czesciej wiec w zorganizowany sposob bronia sie przed budowa coraz to kolejnych meczetow w swoim miescie.
Stad tez powstaja obywatelskie inicjatywy takiej  jak  "Moj Dwor"  czy "Mecheti.net" (Nie dla meczetow)
http://mecheti.net/
W poludniowej czesci Moskwy w dzielnicy Textilschtschiki problem jest bardzo palacy, z jednej strony zadania muzulmanow budowy kolejnych meczetow a z drugiej strony zdesperowani mieszkancy dzielnicy chcacy uniknac tego aby ich dzielnica stala sie islamskim gettem.
" Zamiast budowac meczety zajmnijcie sie remontami naszych mieszkan lub dokonczcie budowe szpitala"
wolali wsciekli mieszkancy tej dzielnicy na listopadowych obradach swojej inicjatwywy obywatelskiej do miejscowego polityka ktory mowil o budowie meczetu w ich dzielnicy.
Oczywiscie polityczne poprawne media podnosza skowyt o tzw "islamofobi" ale oczywiscie takie postawy mieszkancow miasta nie bioram sie z niczego.
Wszystko ma swoje skutki i przyczyny.
Co ciekawe juz nie tylko prosci ludzie dostrzegaja problem islamizacji ich miasta  ale takze moskiewscy artysci,muzycy czy osoby zwiazane z mediami  wystosowali oficjalny list w ktorym protestuja przeciwko sredniowiecznym  praktykom takim jakim bylo masowe podrzynanie gardel zwierzetom ofiarnym na placach i ulicach Moskwy przez muzulmanow, w czasie ich ostatniego Swieta Ofiarowania.
Wielu Rosjan przezylo wowczas szok.
"Respektujemy uczucia religijne muzulmanow ale takie krwawe i brutalne praktyki sa dla nas czym wrogim i obcym"
Takie sytuacje doprowadzaja do tego ze stanowiska obu stron radykalizuja sie.
6 grudnia na jednej z ulic zostal zamordowany  przez przybyszow z Kaukazu 27 letni Jegor Swiridow.
Sprawcy brutalnego mordu zostali zatrzymani przez moskiewska milicje a nastepnie wszyscy oprocz jednego wypuszczeni.
To przelalo czare goryczy i wsieklosci.
11 grudnia okolo 10 tysiecy Rosjan wyszlo zaprotestowac przeciwko narastajacej fali muzulmanskiego bandytyzmu w Moskwie oraz bezczynnosci politykow i milicji.
http://www.spiegel.de/politik/ausland/0,1518,735482,00.html
Protestowali nie tylko mlodzi ludzie, kibice czy rosyjscy nacjonalisci  ale takze starsze osoby przerazone tym co dzieje sie na ich ulicach.
Doszlo do etnicznych walk ulicznych pomiedzy mlodymi Rosjanami a kaukaskimi przybyszami.
Interweniowal rosyjski OMON ktory zatrzymal okolo 2100 uczestnikow zajsc, zarekwirowano spore ilosci nozy, kijow bejsbolowych .


 Po morderstwie Jegora Swiridowa i po zajsciach z dnia 11 Grudnia na ulicach Moskwy panowala napieta atmosfera a na ulice miasta skierowane spore sily milicji i OMONu.
 Reaguje takze rosyjska prawicowa scena polityczna.
 Mlodzi Rosjanie z organizacje SS " Slawjanskij Sojus" oglosili w miescie  "Stan Wojenny" w reakcji na postepujaca  islamizacje  miasta oraz wezwali do  " Bitwy o Moskwe".
Do aktow przemocy wobec Rosjan doszlo takze w innych miastach.
W Rostowie dwoch muzulmanow z Inguszeti  pobilo na smierc mlodego rosyjskiego studenta biologi a pod koniec listopada w Moskwie dwaj muzulmanie z Dagestanu ciosami noza zabili mlodego bialego chlopaka.
Takie bezsensowne mordy niosa odwet w wyniku tego coraz czesciej dochodzi do napadow na przybyszow z Azji Srodkowej i Kaukazu.
Rosjanie w przeciwienstwie do mieszkancow EU nie pozostaja bierni i coraz czesciej biora sprawy w swoje rece broniac sie przed rasistowskimi atakami.
Jak widac regula staje sie to ze tam gdzie Wyznawcy Religi "Pokoju" osiagaja 20 % populacji tam dochodzi do drastycznego wzrostu przestepczosci, bezsensownych mordow , brutalizacji zycia i rasistowskich atakow na tych ktorzy przyjeli ich w goscine.
Moskwa, Paryskie przedmiescia, Malmoe,Kosowo, Grenoble......

http://www.pi-news.net/2010/12/moskau-wehrt-sich-gegen-die-islamisierung/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.