Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 12 września 2010

Spięcie na linii Chiny - Japonia.

Przedstawiciel władz Chin  Dai Bingo  zażądał od władz Japonii natychmiastowego uwolnienia chińskiej łodzi  rybackiej zatrzymanej   w ubiegły wtorek  przez dwa japońskie okręty ochrony wybrzeża na Morzu Wschodniochińskim.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin złożyło już na ręce japońskiego ambasadora notę protestacyjna wzywająca do uwolnienia chińskiej jednostki.
Dai Bingo Tokio ostrzegł przed "fałszywa ocena  sytuacji" i wyraził "głębokie zaniepokojenie i zdecydowane stanowisko" chińskiego rządu w sprawie incydentu.
Chińska  łodź  rybacka z 14 osobami na pokładzie została zatrzymana przez okręty japońskie po kolizji chińskiej jednostki z jedna z nich. Do incydentu doszło na spornym obszarze Morza Wschodniochińskiego na północ od Tajwanu. W obszarze tym znajdują sie wyspy przez Chińczyków nazywane Diaoyu a przez Japończyków Senkaku. 
Z powodu incydentu przełożone  zostały wspólne rozmowy japońsko-chińskie których tematem było wspólne wydobycie ropy naftowej i gazu ziemnego na spornym obszarze Morza Wschodniochińskiego.
Pierwsza runda rozmów na ten temat odbyła się już w lipcu a na wrzesień zaplanowano dwa kolejne spotkania.
W środę przed ambasada Japonii w Pekinie demonstrowały dziesiątki Chińczyków w związku z morskim  incydentem.


link:
http://de.rian.ru/politics/20100912/257265516.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.